
Kolejny kontrakt w Częstochowie. Bartosz Smektała zawodnikiem Włókniarza
Eltrox Włókniarz stawia na młodość. Po wczorajszym kontrakcie z Kacprem Woryną, dziś sternicy klubu z Częstochowy poinformowali o parafowaniu umowy z kolejnym zawodnikiem młodego pokolenia. Nowym żużlowcem Lwów został 22-letni Bartosz Smektała.
Czasami żeby stać się lepszym zawodnikiem, trzeba podejmować ciężkie decyzje w życiu. To była ciężka decyzja, ale ten wybór był dla mnie czymś oczywistym. Musiałem wybrać Włókniarza, bo w tym klubie zawsze dobrze się czuje i zawsze dobrze mnie traktowali mnie tutaj ludzie. Bardzo dobrze rozmawiało mi się też z prezesem klubu – panem Michałem Świącikiem. To było dla mnie taką kartą przetargową
Powiedział tuż po podpisaniu kontraktu Bartosz Smektała.
Nowy zawodnik Eltrox Włókniarza to wychowanek Unii Leszno, w której startował nieprzerwanie od początku swojej kariery. W tym czasie sięgnął z Bykami po pięć złotych medali Drużynowych Mistrzostw Polski. W swojej bogatej karierze popularny Smyk ma również cztery złote medale z Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów oraz trzy złote z finałów Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów. Najważniejszym osiągnięciem w karierze Smektały jest jednak z pewnością złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów z 2018 roku. Ponadto jest dwukrotnym wicemistrzem Świata w kategorii młodzieżowców.
Wiele indywidualnych medali Bartosz Smektała zdobywał także na krajowym podwórku. Jest złotym, srebrnym i brązowym medalistą MIMP, na wszystkich trzech stopniach podium stawał również w zawodach o Srebrny Kask, dwukrotnie wygrywał zawody o Brązowy Kask. Jest także multimedalistą finałów Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Bartosz Smektała zadebiutował także w cyklu Grand Prix w latach 2017-2018 startując w pojedynczych biegach jako rezerwowy, zaś w sezonie 2019 występując w tzw. dziką kartą w Grand Prix Polski w Warszawie.
W sezonie 2020 Smyk zadebiutował w roli seniora. Swój pierwszy sezon w tej kategorii wiekowej może zaliczyć do udanych. Z bardzo dobrej strony prezentował się bowiem w tegorocznym cyklu SEC zajmując ostatecznie 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Skutecznie prezentował się również na torach PGE Ekstraligi, osiągając na koniec rozgrywek średnią 1,863 (20. miejsce w rankingu).